Regularnie podglądając Magdę Godawę, pozazdrościłam jej torebki z wikliny papierowej. Może nie jest tak doskonała jak pierwowzór, ale jestem zadowolona z efektu.
Już jest jedną z moich ulubionych.
Planuję jeszcze okrągłą.
Tymczasem pokażę jak robi się właśnie taką "do ręki".
Zaczynamy wyplatać dno:
dwie rurki
i kilka poprzecznych,
ilość uzależniona od wielkości torby
nową rurkę, złożoną na pół,
zaczepiamy o brzegową rurkę osnowy
i zaczyna my pleść
na okrągło
przedłużamy rurki
i pleciemy dalej
aby dno nam się ładnie zaokrągliło a odstępy nie były za duże
wstawiamy po obu stronach dodatkowe rurki osnowy
kiedy dno osiągnie pożądaną przez nas wielkość
zaginamy rurki do góry
i pleciemy ścianki torebki
teraz "uszy"
aby zachować odpowiedni dystans używam klamerek
oczywiście nie trzeba aż tyle
można użyć tyko na środkowej rurce
teraz trzeba wyciąć niepotrzebne fragmenty rurek
i polakierować
GOTOWA
Zaczynamy wyplatać dno:
dwie rurki
i kilka poprzecznych,
ilość uzależniona od wielkości torby
nową rurkę, złożoną na pół,
zaczepiamy o brzegową rurkę osnowy
i zaczyna my pleść
na okrągło
przedłużamy rurki
i pleciemy dalej
aby dno nam się ładnie zaokrągliło a odstępy nie były za duże
wstawiamy po obu stronach dodatkowe rurki osnowy
kiedy dno osiągnie pożądaną przez nas wielkość
zaginamy rurki do góry
i pleciemy ścianki torebki
teraz "uszy"
aby zachować odpowiedni dystans używam klamerek
oczywiście nie trzeba aż tyle
można użyć tyko na środkowej rurce
teraz trzeba wyciąć niepotrzebne fragmenty rurek
i polakierować
GOTOWA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz