Na działeczce którą kupiłam na jesieni, znalazłam stary stelaż do stołu składanego, a w piwnicy miałam kilka starych płytek ceramicznych. Ponieważ sezon ogrodowo-grillowy w pełni, postanowiłam zrobić stół, przy którym z przyjemnością zasiądę wraz z przyjaciółmi.
Zabrałam się do pracy.
Zgromadziłam materiały i narzędzia, przycięłam kawałek płyty i rozpoczęłam układanie wzoru.
Ciągle coś nie grało, albo wzór był nie taki, albo kafli brakowało.
W końcu zagrało i ... zaczęłam kleić.
teraz fugi ...
... i gotowe
wersja wieczorowa
i obiadowa
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązanie i mam nadzieję, że stolik również doskonale służy aż do dnia dzisiejszego. Ja za to mogę każdemu polecić zapoznanie się z wpisem https://expodom.pl/jakie-dobrac-meble-do-ogrodu-i-na-taras/ gdzie napisano jak należy dobrać i wybrać meble do ogrodu czy na taras.
OdpowiedzUsuń